Zachciało mi się któregoś dnia. I mam efekty. Domowy szczypiorek. Własna uprawa. Ale to se ne da 😉
To coś co wyrosło po kilku dniach nie chce nawet wyglądać jak szczypiorek. Sam nie wiem, czy lepiej prezentuje sie to zielone co rośnie z cebuli czy lepiej wygląda ta trawa-szczypiorkowa z posypanych ziarenek?
Ogólnie rzecz biorąc ani jedno ani drugie wcale nie wygląda. Czy coś z tego jeszcze wyrośnie?
Tymczasem przygotowania do wyjazdu idą coraz bardziej do przodu. Dokupiliśmy dziś drugą matę samopompującą oraz zestaw naczyń biwakowych 😉
Leave a reply