Pobudka w Lillehammer. Śniadanko. Dziś zaczynamy zwiedzanie. Bardzo wstępne założenia mówiły, że Lillehammer będzie tylko miejscem do spania. Jednak po zwinięciu się z namiotem, nie mogliśmy sobie odmówić wizyty na skoczni olimpijskiej.
Na skoczni trafiliśmy akurat na trening skoczków norweskich, ponoć żonka i Hania widziały nawet jakieś „Bysztela” i „Romorena” … ale nie jestem pewien 😉 W lato jakoś wszyscy wyglądają podobnie 😉
Po skoczni, ruszyliśmy w kierunku Jotunheiem. Za Otta po drodze zauroczył nas jeden mostek, przy którym nie omieszkaliśmy się zatrzymać i cyknąć parę fotek. Potem miasteczko Lom i uroczy stary kościółek, który niestety był zamknięty. Krótka wizyta w miasteczku, kawusia i pchamy się w Jotunheimen delektując się po drodze widoczkami. A te były. Oj były.
Jotunheimen czyli Kraina Gigantów to też park narodowy, przeuroczy łańcuch górski, przywitał nas śniegiem w środku lata. No … nie było może zamieci i opadów, ale śnieg nie topnieje tam przez cały rok, a zimą szlak ten jest zamknięty dla samochodów.
Tego dnia obsunął nam się lekko plan. Nie dojechaliśmy do Gaupne jak wcześniej zakładaliśmy, ale zatrzymaliśmy się 30km wcześniej w Skjolden, na uroczym campingu przy wodospadzie. Oh ah .. kolacja wieczorem przy namiocie, szum wodospadu, sielanka …. uroczo 🙂
Tia … uroczo … może przy kolacji. Ale już jak się położyliśmy spać, to wodospad dalej szumi .. i szumi .. no żesz by Twoja mać … ale czemu tak głośno? Nie da się tego jakoś wyłączyć?
Ps. To był też dzień kiedy to popsztykałem sie z hondzią. Górskie serpentynki a w szczególności zjazdy dały się we znaki hamulcom. Nie dało się cały czas hamować silnikiem no i efektem tego trochę mi się grzały klocki. Przy wodospadzie na szczęście doszliśmy z hondzią do względnego porozumienia. Ja obiecałem więcej hamować silnikiem, hondzia obiecała nie foszyć, tym bardziej, że następnego dnia czekał nas Geirangerfjord i droga orłów 😉
Trasa tego dnia: Lillehammer, Otta, Lom, Jotunheimen (droga 55), Skjolden. Dystans: około 250km.
Więcej fotek tutaj
Stara wersja galerii
CDN …
Leave a reply