Rachu ciachu i po strachu 🙂 Jak szybko przyszło, tak szybko minęło.
Photo Day 4.0 w Letnicy szybko zleciał.
Generalnie jak amator ma wstać w sobotę rano, żeby dojechać na 11tą na spotkanie … to nie pachnie to zbyt dobrze. Plus taki, że udało mi się namówić Wróbla, albo to ona namówiła mnie? A ona z kolei namówiła Amelię, a Amelia swojego męża – i łańcuszek gotowy 😉
A jako, że już się poumawialiśmy, to w związku z tym nie było odwrotu. Żonka i tak musiała pójść do pracy nadmiarowo w sobotę, odpadł więc plan wyjazdu na koncert do Bydgoszczy 🙁 nie pozostało mi nic innego jak skorzystać z danego mi wolnego czasu. Wybryknąłem w takim układzie.
O Letnicy możecie sobie sami poczytać, ja powiem jak było. Krótko: fajnie 🙂 Atmosfera – super. Poznaliśmy parę fajnych osób. Jak na PhotoDay, to był w miarę kameralnie. Nie było takich tłumów jak to miało miejsce chociażby na terenie stoczni. Nastroje w dzielnicy też były w miarę przyjazne. W miarę … 😉
Dzielnica moim zdaniem lekko zapomniana przez miasto. Nadzieja w tym, że może magiczna rewitalizacja coś tutaj zmieni, chociaż sami mieszkańcy się jej obawiają. Sporo tu już opuszczonych miejsc, zniszczonych, zrujnowanych.
Postrzelałem trochę w budynki, obok, na ślepo, w celowaniem i bez a czasem też w ludzi 😉
A jak wygląda Letnica okiem amatora? Zapraszam do galerii poniżej 🙂
Letnica okiem amatora albo po kliknięciu na obrazek.
Stara forma prezentacji fotek
2 komentarze
Stara forma prezentacji fotkow nie dziala. Dobrze, ze jest jeszcze CoolIris do firefoxa 😉
„stara” galeria poprawiona 😉