Szymbark koło Gorlic, czy Szymbark koło Gdańska? Oto jest pytanie 🙂
Dostałam dziś rana anonimowe zgłoszenie o „kradzieży” mojego zdjęcia. O. Nie sądziłem, że ktoś może wykazać się zainteresowaniem moimi zdjęciami. Z jednej strony fajnie, że jakieś moje stare zdjęcie okazało się interesujące dla kogoś. Z drugiej strony jednak zrobiło mi się przykro, że nie zamieszczono żadnej informacji o tym, że to moje zdjęcie.
A o co poszło? Poszło o zdjęcie z Szymbarka koło Gdańska, które zrobiłem 26.maja.2007.
W czym problem? Ciekawostką jest fakt, że zdjęcie pojawiło się na stronie gorlice.tv, czyli zupełnie inny rejon niż pomorze.
Postanowiłem zainterweniować i sprawdzić o co tak naprawdę chodzi. Przyznam, że mile zaskoczyła mnie reakcja redaktora naczelnego portalu p.Grzegorza. Po wysłaniu maila i sms, odzew nastąpił w niecałe 30 minut.
Porozmawialiśmy chwilę telefonicznie, wyjaśniliśmy sobie zaistniałą sytuację oraz okoliczności popełnienia „kradzieży” (ależ to okrutnie brzmi). Wszyscy uczymy się na błędach a jakiś redaktor popełnił zwyczajnie błąd. Zdarza się.
Jako, że nie jestem osobą konfliktową i nie jestem zwolennikiem biegania po sądach czy szukania odszkodowań, szybko doszliśmy do porozumienia. Sam fakt, że po drugiej stronie słuchawki p.Grzegorz wyraził szczerą chęć naprawienia czyjegoś błędu, sprawił, że rozmowa nie była agresywna ale przyjazna.
Efekt? Jak dorośli odpowiedzialni ludzie, doszliśmy zwyczajnie do porozumienia. Ja zgodziłem się na to aby moje zdjęcie zostało na stronie gorlice.tv z dołączonym podpisem, że to ja jestem autorem. Z drugiej strony dostałem zaproszenia na obiad do Gorlic. Kto wie? Może kiedyś skorzystam z zaproszenia? 🙂
Mimo tego, że zdjęcie jest z Szymbarka z Gdańska a nie z Szymbarka blisko Gorlic, to zostanie na tym portalu. I tak jest fajnie. Nazwijmy to pewną promocją regionu pomorskiego w Gorlicach 🙂
Moje stanowisko w tej sprawie jest proste. Bądźmy po prostu sobą i nie starajmy się szukać za wszelką cenę agresji. Wszyscy popełniamy błędy, ale sztuką jest dać drugą szansę. Gorlice.tv to portal istniejący od około miesiąca. Jest więc w pewnym uproszczeniu „młody”, ale to co najważniejsze, to że ludzie tam pracujący potrafią się przyznać do błędu i go naprawić 🙂
Cała ta sytuacja sprawiła, że żal czy potencjalna agresja ustąpiły. Fakt tego, że lubię podróżować po Polsce sprawił, że zachciało mi się pojechać do Gorlic i pozwiedzać tamte rejony. Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.
Portalowi gorlice.tv życzę tym samym dalszego rozwoju a ludziom tam pracującym tego aby popełniali jak najmniej błędów 🙂
A panu Grzegorzowi dziękuje za zaproszenie do Gorlic i szczerą rozmowę. Oby więcej takich ludzi, którzy potrafią rozmawiać.
3 komentarze
nieżła heca. W Gorlicach podobno pieknie 🙂 Wal na obiad 🙂
hmmm ciekawi mnie to słowo 'anonimowe' i jak ten ktoś musi dobrze znać Twoje zdjęcia że rozpoznał że to akurat Ty jesteś właścicielem, przecież mnóstwo ludzi tam jeździ, fotografuje i gdzieś wrzuca. Mimo wszystko ciekawe
Zdjęcie opublikowane na portalu miejskim to już poważne nadużycie prawa autorskiego. Portal jest finansowany i mógłby zapłacić za publikację z karą nawet kilka setek. Zdjęcie z 2007 i pewnie myśleli że autor się może „zlikwidował”. Moje zdjęcia są nagminnie ściągane i zastanawiam się kiedy będą ośmieleni publikować w Internecie,nawet jako swoje. Na rozmaitych blogach miałem już takie zdarzenia. Tylko nikt anonimowo mnie nie informował i przeważnie sam dochodziłem. Prawo autorskie jest bezwzględne ale trzeba wiedzieć gdzie nastąpiła „kradzież”. Pan Grzegorz powinien kurierem przesłać buteleczkę dobrego alkoholu. 🙂