Sobota 5 maja 2012. Było minęło. Majówka zleciała.Trzeba się zbierać i wracać na z góry nieplanowane pozycje.
Po drodze można jeszcze wstąpić na chwilę do twierdzy w Kłodzku. Tu też byłem dawno temu, więc chętnie sobie przypomniałem miejscówkę.
Bez specjalnego rozwodzenia się, bo powroty są z reguły smutne. W skrócie: byliśmy na twierdzy, pochodziliśmy trochę po mieście i przeszliśmy się podziemną trasą turystyczną.
Fajnie było a teraz papa.
Kilka fotek typu „papa, byliśmy tu” poniżej .. jak się komuś chce albo nie widział twierdzy w Kłodzku.
Leave a reply