Nastał kolejny nudny dzień, czyli dzień przejazdu z Berna do Luzerny.
Postanowiliśmy więc po raz kolejny poturlać się powolutku po drodze korzystając z uroków krajobrazu i miejsc postojowych.
W okolicach Interlaken zjechaliśmy z zaplanowanej trasy aby choć przez chwilę zobaczyć kilka okolicznych górek.
Trafiliśmy w ten sposób najpierw na Stechelberg a potem Grindelwald. Co zostało zobaczone – zostanie zapamiętane .. oraz zaplanowane, żeby tu kiedyś wrócić nie tylko po to aby popatrzeć i pospacerować przez 30 minut 😉 Eiger prezentuje się wyśmienicie 🙂 Tak. Tu zdecydowanie wrócimy na dłużej.
Turlając delikatnie dropsa dalej dojechaliśmy na wieczór do Luzerny. Wszystko zgodnie z planem.
Leave a reply